Zimowe buty

Zima nadeszła w tym roku zdecydowanie później niż zwykle (nie wiem, czy pisząc to jednak nie wyprzedzam zdarzeń, to co mamy za oknem to zdecydowanie nie jest jeszcze typowa polska zima) ale z pewnością będzie wystarczająco sroga, aby zaopatrzyć się w porządne buty (pamiętajcie! Każda wymówka, aby kupić nowe buty jest dobra!).

W tym sezonie najmodniejszymi butami są tak zwane biker boots, nawiązujące do obuwia noszonego przez harley'owców:). Wiem, że pewnie nie wszystkim Wam się spodobają. Nie jest to model podkreślający kobiecość, ani tuszujący długość nóg, ale tak czy siak bardzo podoba mi się ten trend. Wierzcie lub nie, ale znalazłam w H&M idealną parę, z którą nie rozstaję się od czasu przymierzenia jej w sklepie. Cena tych butów jest naprawdę przystępna (149 zł), więc nawet jeśli wyjdą z mody w niedługim czasie, to i tak będę zadowolona z tego zakupu. Ich podeszwa świetnie nadaje się na śnieg i są naprawdę ciepłe. 

Kolejna para butów, która będzie mi towarzyszyć tej zimy, to kozaki kupione w CCC (119zł!). Są naprawdę super ciepłe, dobrze wyglądają z leginsami i jeszcze do tego mają obcas!

\A oto mój ukochany model butów – czarne botki za kostkę na bardzo wysokiej szpilce. Te pochodzą z Aldo i jestem z nich naprawdę zadowolona. Nie będę w nich pewnie chodzić zbyt często bo po pierwsze, nie chcę złamać nogi w pierwszy dzień przymrozków, a po drugie, wolałabym ich nie zniszczyć (nie były tanie więc mam nadzieję, że posłużą mi bardzo długo – 249 zł)

Otwarcie przyznaję, że bez Emu nie mogłabym funkcjonować (i to nie tylko w zimę). Do tej pory zawsze wybierałam rudy kolor, ale tego roku postanowiłam kupić szare. Dobrze zrobiłam, bo ostatnio wyjątkowo często wybieram czarne ubrania, które dobrze komponują się z tą barwą.

    

Dzięki tym wszystkim butom na pewno nie zmarzne.

Al Mayer